Komentarze: 4
Życie czasami bywa okrutne...
Życie czasami bywa okrutne...
Co by tu napisać??? NO, WIĘC: mam małą przeprowadzkę tzn. przeprowadzam sie zjednego pokoju do drugiego. Myślę, że będzie fajnie. Teraz chwilowo mieszkam w pokoju, (że tak go nazwę) gościnnym i też jest fajnie. Choć jest to największy pokój w domu to nie ma w nim miejsca.
Dziś sobota, a ja byłam w szkole!!! Co za idiota wymyślił szkołe w sobotę? Chyba go pojebało!!!
A co w szkole? Nic ciekawego. Ta oszustka (jak ktoś mnie zna to wie o co chodzi) nie ma koleżanek... A mi wcale nie jest jej szkoda. Co do innych koleżanek to: GDYBY NA MOIM BLOGU POJAWIŁA SIE AśKA ALBO PAULINKA TO PROSZĘ O WPIS zresztą innych też. Coś bym jeszcze napisała, ale wolę nie, bo przeczyta to ktoś... Chyba nic już nie napiszę.
PROSZĘ O WPISY TAKŻE NA STARE MOJE WPISY
Z GÓRY DZIĘKI!!!
jenny_2611
I co mam zrobić?
Przeprowadzam się do innego pokoju. Będzie fajnie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nikt chyba nie wie jak ja nienawidzę takich jak ona. Nie napiszę jej imienia bo jeszcze przeczyta. A zresztą co ona może mi zrobić?
Zalożylam BLOGA? Mam pytanie: palić ziolo czy nie? pomocy!!!